Buhahahahahaha zaczęła się moj t-shirtowa przygoda z pędzelkiem i farbką do tkanin. Wstawiam na Allegro. Jak tylko obczaję jak zrobić własny szablon. Chyba, że ktoś wie i ma ochotę pomóc wyjątkowo niedorozwiniętej osobie w poczuciu miłosierdzia. Będę wdzięczna.
Hahahahaha so, this is start of my t-shirt crazy adventure with brushes and clothes paints ;))
Wait a minute!...you made those drawings??...cause they are awesome!! I would sooo wear them...in fact I want one...now you figure out how to get it to me xD haha
OdpowiedzUsuńhttp://fiercepty.blogspot.com/
xx
Andy
Szczerze, boskie. Ubóstwiam wręcz takie koszulki, lubię być oryginalna. Myślę, że szybko rozkręcisz interes ;)
OdpowiedzUsuńmożna prosić o link?
`za ile sprzedajesz ??.
OdpowiedzUsuńO, ja, o, ja! To jest Ralf i Frida! LOVEEEEE.
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie dziewczyna!
Z chęcią bym założył i nosił dumnie :)
Co do Twojego pytania to jestesmy z Warszawy.
OdpowiedzUsuńMoja Droga jestem bardzo mile zaskoczona Twoimi Tshirtami i naprawde bez wstydu moglybysmy je tez wykorzystac do naszych sesji..
Jej, naprawde swietnie Ci to wyszlo!
Są świetne! Zwłaszcza Frida :)
OdpowiedzUsuńcool tees! love! :)
OdpowiedzUsuńnatalieoffduty.blogspot.com
Fajny pomysł. Podoba mi się szczególnie druga!
OdpowiedzUsuń